#019 TIME X "Good moves not good players" - 7"EP

Lista utworów:

1. Words

2. For those who have no voice

3. Die hard

4. I refuse

5. Sober youth go!

6. Workers

7. We can do it

8. Brotherhood*

Skład:

Sota XXX - bg

Rafael 88 - dr

Peter X - g

The Punisher - voc

Recenzje / Reviews:

Ta jedna z bardziej znanych portugalskich ekip całkiem niedawno się rozpadła. Singiel wydany przez Refuse to ich ostatnie wydawnictwo i już na początku tej recenzji z czystym sercem go polecam. Skoro Portugalia to chyba mniej więcej wiadomo czego oczekiwać. Tak, tak - stara szkoła hardcore'a pełną gębą. X w nazwie oczywiście nie bez powodu. Tekstowo również bez skuchy - prosto z serca o tym co w dzisiejszym świecie ważne lub pojebane i czego nie należy pominąć milczeniem. Więcej tu nie będę pisał, bo singiel wyposażony jest we wszystko co trzeba, aby zapoznać się z przekazem zespołu - są teksty, tłumaczenia i opisy, więc ok! Oprócz oryginalnych kompozycji znaleźć można cover DYS i nie jest to bynajmniej "Wolfpack", ale "Brotherhood". Im więcej słucham tego singla, tym bardziej mi się podoba (do wokalu też się przyzwyczaiłem, bo akurat w Time X stanowił on dla mnie trochę słabsze ogniwo - więcej głębi by się przydało, bo wypada tak rachitycznie), ale od początku zostałem podkupiony intrem. Nie zdradzam co to jest, kto ciekawy niech sam/a sprawdzi.

(Edgar, "Leave Me Alone" #2, Czerwiec, 2004)

Osoby zainteresowane muzyką z przesłaniem straight edge pewnie kojarzą ten portugalski band. Płytkę zaczyna wątek wyjęty z soundtracku pewnego bardzo znanego filmu wojennego a dalej jest już tylko ogień. Świeci on wyrazistym, przyzwoitym i miażdżącym old schoolowym płomieniem. Wszystko cyka jak należy. Dominują charakterystyczne zwolnienia i przyspieszenia, a tempo rzadko zwalnia, pędzi naprzód bez wytchnienia. Wokalista radzi sobie krzycząc zaangażowane, choć standardowe teksty w języku angielskim (wydawca, tradycyjnie dołączył tłumaczenia). Jako dodatek umieszczono cover DYS. Warto podkreślić, że epka wyszła tylko w rodzimym Refuse.

(Sebastian, "Wiatry Piekieł" #19, Wiosna/Lato, 2003)

Explosive youth crew straight edge hardcore from Portugal. Positive go! If you like youth crew and are into straight edge bands then you can't go wrong with Time X. They do this genera right with catchy songs and good sing-a-longs. They might not be the most original band in the world, but they make up for it with energy and enthusiasm. Not tough guy mosh metal but energetic hardcore!

(Kent McClard, "Heartattack" #42, USA)

[ POPRZEDNIA ]